Michal napisał(a):Jeszcze parę słów krytyki ode mnie

: Przeróbka całkowicie pozbawiona sensu - przerabianie oprawy sodowej 100W na rtęciówkę 125W czyli mniej światła, większe zużycie prądu,mniejsza trwałość,do tego ta plastikowa "na kolanie" zamontowana wypalona oprawka...po prostu prowizora.

Oj Michał, Michał byś czytał co wcześniej pisałem to byś zrozumiał dlaczego taka mega niskobudżetowa naprawa została przeprowadzona
Chodziło o jaknajtańsze uzyskanie białego światła, dlatego LRF125 zamiast sody 100W, soda na podwórku to kretynizm oświetleniowy, przy tym LRFie jest wystarczająco jasno, a babcia jest zadowolona, bardziej jej to pasuje niż soda która była wcześniej

Oprawka owszem, jest ciut prowizorna, sposób jej montażu także, ale jest to prowizorka wykonana na tyle starannie, że nie ma prawa nic sie popsuć, oprawka jest bakielitowa, więc myśle że wytrzyma do czasu likwidacji tej paskudy

Osobiście postaram sie by ta szpetna LEDA stamtąd znikła, następna oprawa jaka tam sie znajdzie zostanie zainstalowana w pełni profesjonalnie i najpewniej z jakimś zimnym MH

Prawdziwa prowizora to by była gdybym oprawkę przywiązał drutem do panelu z osprzętem, przewody od oryginalnej przedłużył raupując je z tymi od dokładanej i wkręcił np żarówkę 500W, dodatkowo usuwając klosz
