famabud napisał(a):http://www.kurierlubelski.pl/artykul/510923,lubelszczyzna-miasta-oszczedzaja-wylaczajac-latarnie,id,t.html
To coraz większa plaga...
Pomysł całkowitego wyłączania oświetlenia miasta uważam za beznadziejny, ale rozwiązanie używane w Chełmie (czyli wyłączają co drugą) jest już jak najbardziej rozsądne.
Uważam, że w godzinach od 1 w nocy do 4 nad ranem spokojnie można by takie rozwiązania stosować. W Niemczech jest do dość popularne. W tych godzinach ruch na ulicach jest naprawdę znikomy i wystarczyłoby oświetlenie zredukowane o połowę. A w szczególności w sytuacji gdy na jednym słupie są dwie oprawy, albo całe kwiaty. W środku nocy spokojnie mogłaby się palić tylko jedna oprawa z dwóch, a na kwiacie zamiast 12 opraw - sześć. Byłoby wprawdzie ciemniej, ale nie zupełnie ciemno, a oszczędności w skali roku byłyby poważne.
Oczywiście na pewno nie ma co robić oszczędności w sposób jaki próbował zrobić jeden z wiceprezydentów Łodzi, czyli zapalając latarnie długo po zachodzie słońca i wyłączając długo przed wschodem. Wtedy miasto tonęło w ciemnościach przy jednoczesnym największym natężeniu ruchu na ulicach. Po protestach z tego kontrowersyjnego pomysłu zrezygnowano, a miasto wynegocjowało 8% obniżkę rachunków za oświetlenie uliczne.
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/1048 ... ,id,t.html