Elektroservice napisał(a):Zgadza się - wykręcona z SOPS-60
Tyle że jakby zapalił się łuk to powinno puścić zabezpieczenie nadprądowe
Kolego popatrz na doprowadniki prądu gdyby łuk się nie zapalił to nie były by stopione i to jeszcze w paru miejscach Amisiek dobrze pisze tak się musiało stać. teraz tylko trzeba zastanowić się że ten łuk musiał się palić na tyle długo aby rozgrzała się szklana podpora do zmięknięcia szkła. Hm dziwne z tym zabezpieczeniem, a może kable są cienkie i daleko od zabezpieczenia więc zadziałały jako ogranicznik prądu

